Opublikowany przez: Kasia P. 2019-02-24 13:24:35
Autor zdjęcia/źródło: unsplash
Jeśli przejrzeć literaturę dotyczącą stresu szybko zorientujemy się, że każdy autor ma swoje pomysły na pokonywanie stresu. Przebrnęłam przez to morze porad i wybrałam te, które są raczej rzadziej spotykane. Wszyscy bowiem wiemy, że trzeba zdrowo i dobrze się odżywiać, z odpowiednią regularnością, dbać także o dawkę ruchu i relacje z innymi ludźmi. Z realizacją bywa ciężko, ale wiemy, że te potrzeby organizmu są ważne i że są skutecznymi narzędziami w pokonywaniu stresu. Zatem postanowiłam sprawdzić mniej znane metody, czasami są nad wyraz proste, ale… muszę stwierdzić, że działają! Zachęcam zatem do zapoznania się z nimi i wybrania tych, które dla Ciebie wydają się być dobre.
Stresory, czy jak kto woli czynniki stresogenne, to właśnie te rzeczy, sytuacje, ludzie przez które wpadamy w stres. Już samo myślenie o nich sprawia, że czujemy w ciele wielkie napięcie, czoło nam się marszczy, pocimy się i drżą nam ręce. Dlatego daj sobie kilka minut by pomyśleć o tym co u mnie jest źródłem największego stresu, np. jakie konkretnie zadania w pracy, jakie dokładnie części dnia itd. Kiedy już znasz swojego wroga postaraj się włączyć twórcze myślenie i zastanowić się jak możesz zmienić sytuację, by była dla Ciebie mniej stresująca lub jeśli to możliwe całkowicie pozbyć się stresora.
Medytacja to stan głębokiego i całkowitego wyciszenia. Na początku w medytacji chodzi głównie o to by siąść w zacisznym miejscu w wygodnej pozycji, zamknąć oczy i obserwować własny oddech, przepływające przez nas powietrze. Medytacja może trwać tyle, ile masz czasu i ile potrzebujesz danego dnia. Ważne by praktykować ją regularnie, ponieważ wtedy szybciej odczujemy i nasz organizm też odczuje jej efekty. Jak to często się mówi: „odprężymy ciało i umysł”. Ważne jest również to, że medytacja poza wyciszaniem nas, uczy także koncentracji, która również jest kluczowa w walce ze stresem. Dbaj zatem o to by koncentrować się na jednej rzeczy, czynności, działaniu, np. kiedy prasujesz, skup się tylko na tym, zamiast jednocześnie oglądać telewizję. To ważne również w przypadku dzieci, które często są przebodźcowane, ponieważ od małego uczą się by być wielozadaniowymi i robić kilka rzeczy na raz. Tymczasem liczne badania wskazują, że jesteśmy bardziej efektywni, gdy w danym momencie wykonujemy tylko jedną, konkretną rzecz.
Brian Tracy opisał w swojej książce „Maksimum Osiągnięć” bardzo ciekawą metodę. Polega ona na wykonaniu czterech kroków w obliczu stresującej sytuacji. KROK 1 to dokładne opisanie na kartce sytuacji, która jest dla nas stresująca. KROK 2 To wyobrażenie sobie najgorszego scenariusza jakim ta sytuacja mogłaby się zakończyć (czasami już samo uruchomienie wyobraźni działa uspokajająco, bo okazuje się, że tak naprawdę nie ma się czego bać). KROK 3 To zaakceptowanie, że w najgorszym wypadku będziemy mięli do czynienia właśnie z tym najgorszym scenariuszem. Natomiast KROK 4 polega na podjęciu takich działań, dzięki którym jesteśmy w stanie uratować sytuację. Działa! Warto spróbować!
Zarówno dzieci, jak i dorośli lepiej funkcjonują w uporządkowanej przestrzeni, niż w chaotycznej i tym samym stresującej. Jeśli tracimy masę czasu na to by coś znaleźć siłą rzeczy pojawia się stres. Spieszymy się i jednocześnie szukamy, a czasu pozostaje coraz mniej. Dlatego tak ważne jest o zadbanie o miejsce do nauki, czy pracy.
Czasami przypominamy pędzącą lokomotywę. Nie zatrzymuje się ona, tylko pędzi dymiąc do swojego celu. Tymczasem im częściej lokomotywa zatrzymuje się na stacjach, tym większa szansa na to, że się nie zepsuje. Dlatego tak ważne jest by zadbać o spokój i odpoczynek swój oraz dzieci. Niezwykle kluczową rzeczą jest nauka dziecka odpoczywania i nic nie robienia. Badania potwierdzają także, że jesteśmy bardziej skuteczni w działaniu, jeśli zapewnimy sobie odpowiednią ilość snu, w tym także drzemki (minimum 15 minutowe) w ciągu dnia.
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.